

Początek przygody z owczarkami niemieckimi
Sięgam pamięcią do dawnych lat. W moim domu rodzinnym zawsze był pies – przedstawiciel rasy owczarków niemieckich. Był jednym z nas, kolejnym członkiem rodziny, który mieszkał z nami i zawsze pierwszy witał przychodzących gości. Dumnie strzegł swojego podwórka i nie dał skrzywdzić żadnego członka rodziny. Z zamiłowania do tej rasy psów postanowiłem wraz z żoną założyć w Rzeszowie hodowlę owczarków niemieckich „Wyżyńskie Wilki”.
Pierwsze owczarki niemieckie
Pamiętam ten dzień dokładnie. Sytuacja miała miejsce w 2012 roku. Wtedy to zakupiliśmy suczkę owczarka niemieckiego – Osę Sądeckie Lachy, oraz psa Odina von Konstanz-Stadt. Psy pochodziły z hodowli pana Marka Bachórza. Jeszcze tego samego roku zostałem członkiem Związku Kynologicznego w Polsce oddział Rzeszów w sekcji ON

Szczeniaki owczarków niemieckich

Hodowla Wyżyńskie-Wilki poleca rodowodowe szczenięta owczarka niemieckiego. Pieski są po kwarantannie poszczepiennej, gotowe do wyjścia z hodowli. Szczenięta owczarka niemieckiego z naszej hodowli mają fantastyczny charakter. Są to bardzo otwarte psy, wesołe, o bardzo ładnej budowie anatomicznej.
Nieustające zamiłowanie do owczarków niemieckich
To właśnie Osa zapoczątkowała naszą hodowlę. Wraz z nią przechodziliśmy przez kolejne etapy szkoleń, co przełożyło się na czołowe lokaty na wystawach i wzajemne budowanie relacji. Kolejne puchary i medale oraz rosnąca więź między nami dodawały „wiatru w żagle”. Motywowało nas to do kolejnych kroków w kierunku poszerzenia zainteresowań związanych z owczarkami niemieckimi i poszerzeniem hodowli „Wyżyńskie Wilki”.
Bez nich nie byłoby naszej hodowli owczarków niemieckich
Szczególne podziękowania należą się Markowi Bachórzowi, który od samego początku wspierał i doradzał nam w prawidłowym rozwoju i szkoleniach. Podziękowania składamy również na ręce Jacka Pazdana i Łukasza Furgała za nieocenioną pomoc w trakcie treningów i wystaw.